Błażej Bogdziewicz, zarządzający Strategią Akcji Skoncentrowanych:
We wrześniu Strategia Akcji Skoncentrowanych odnotowała spadek o 8,51%, podczas gdy benchmark spadł o 5,13%.
W ostatnich tygodniach globalne rynki akcji kontynuowały spadki. W mojej ocenie były one powiązane z równoczesnym istotnym wzrostem rentowności obligacji rządowych, a tym samym spadkiem ich cen.
Jednocześnie amerykański dolar umacniał się w relacji do większości walut. Na uwagę szczególnie zasługuje osłabienie się japońskiego jena. Bank Japonii kontynuował skup obligacji rządowych w celu niedopuszczenia do wzrostu rentowności, co jednak skutkowało istotnym osłabieniem się japońskiej waluty. Wydaje się, że oprócz oczekiwań co do dalszej polityki monetarnej, w szczególności amerykańskiego Fedu, rentowności na rynkach obligacji rządowych będą zależały od polityki fiskalnej prowadzonej przez poszczególne rządy. Można zaryzykować stwierdzenie, że rynki raczej nie będą tolerować zbyt ekspansywnej polityki fiskalnej. Tak jak rynek zmusił banki centralne do podwyżek stóp, zmusi też zapewne, przynajmniej niektóre rządy, do szukania oszczędności. Alternatywą jest wysoka inflacja, słabnąca waluta i wzrost rentowności obligacji.
W ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia z zaostrzeniem się konfrontacji chińsko-amerykańskiej. Tuż przed rozpoczęciem XX Zjazdu Komunistycznej Partii Chin USA de facto zablokowano możliwość korzystania przez chińskie firmy z zachodnich technologii związanych z produkcją półprzewodników. Jest to bardzo poważny cios skierowany w chińską gospodarkę i zapewne spotka się z ostrą reakcją, która jednak zostanie zakomunikowana po zakończeniu Zjazdu. Dodatkowo w ostatnich dniach pojawiły się informacje o rozważanej przez USA wspólnej produkcji broni z Tajwanem, co miałoby wzmocnić bezpieczeństwo wyspy w przypadku chińskiego ataku. Przybierającą na sile agresję rosyjską na Ukrainę należy w naszej ocenie również postrzegać w kontekście globalnej rywalizacji. Amerykańskie firmy, a zapewne również te z wielu krajów sojuszniczych, będą stopniowo wycofywać się z Chin. Obserwujemy trwającą deglobalizację. Tak jak pisaliśmy wcześniej odbije się ona negatywnie na wzroście globalnego PKB, zyskach wielu globalnych korporacji oraz będzie sprzyjała wyższej inflacji.
W Europie byliśmy świadkami, jak na razie, drobnej korekty niemieckiej rządowej polityki energetycznej. Trzy ostatnie działające elektrownie atomowe nie zostaną zamknięte z końcem roku, ale będą działać do połowy kwietnia 2023 r. Jesteśmy przekonani, że trwają zakulisowe rozmowy o kolejnym przedłużeniu ich działania, a także o uruchomieniu przynajmniej 2 z 3 zamkniętych pod koniec minionego roku elektrowni jądrowych. W niektórych krajach Europy, w tym Niemczech, istnieje też możliwość dalszego wzrostu wykorzystania węgla, w szczególności brunatnego. Holandia dysponuje też ogromnym złożem gazu w Groningen gdzie wydobycie w ostatnich latach wstrzymano. Innymi słowy, Europa ma możliwości poradzenia sobie z kryzysem energetycznym, co będzie wymagało jednak podjęcia często trudnych decyzji politycznych. W przeciwnym razie, jak wiele wskazuje, pod koniec przyszłego roku Stary Kontynent będzie w znacznie trudniejszej sytuacji niż obecnie.
Zarządzając powierzonym kapitałem, w dalszym ciągu koncertujemy się na spółkach generujących wysokie przepływy gotówkowe, w tym z branży energetycznej.
We wrześniu Strategia Akcji Skoncentrowanych odnotowała spadek o 8,51%, podczas gdy benchmark spadł o 5,13%.