Błażej Bogdziewicz, zarządzający Strategią Akcji Skoncentrowanych:
Strategia Akcji Skoncentrowanych odnotowała w kwietniu br. wzrost o 5,89%, wobec wzrostu benchmarku w tym okresie o 3,35%.
Amerykańsko-chińskie negocjacje handlowe przechodzą w ostatnich dniach spory kryzys.
Negocjacje handlowe
Chińskie władze próbowały rzekomo wycofać się z ustaleń poczynionych we wcześniejszej fazie negocjacji, co wywołało reakcję prezydenta Trumpa, który nałożył na chińskie towary dodatkowe cła. Uważam, że prawdopodobieństwo podpisania porozumienia handlowego znacząco spadło. Może prowadzić to do wyższej zmienności na rynkach, którą już od kilku dni obserwujemy. Niekoniecznie jednak należy oczekiwać powtórzenia scenariusza z czwartego kwartału minionego roku, w którym obawy przed wojną handlową przyczyniły się do spektakularnych spadków na rynkach.
Czego się spodziewać?
Po pierwsze, w odróżnieniu od końca ubiegłego roku, inna jest polityka FED-u. Gdybyśmy zatem mieli do czynienia z dużymi spadkami na rynkach akcji oraz wzrostem awersji do ryzyka na innych rynkach, w tym obligacji korporacyjnych, można oczekiwać obniżek stop procentowych. Po drugie, wiele firm w pewnym stopniu zaczęło się adaptować do nowych reguł gry w handlu międzynarodowym i odpowiednio kształtować swoje łańcuchy dostaw. Wyniki wielu firm w USA i Europie za pierwszy kwartał tego roku były lepsze niż obawiali się niektórzy inwestorzy i analitycy. Oczywiście wojna handlowa oznacza dodatkowe wyzwanie dla chińskiej gospodarki. Wydaje się, że chińskie władze są jednak przekonane, że dzięki ostatnim programom wsparcia przedsiębiorstw, w tym obniżkom podatków, będą w stanie poradzić sobie z tym wyzwaniem. Warto jednocześnie pamiętać, że spółki wchodzące w skład indeksu MSCI World generują przeciętnie gotówkę w wysokości 5% ich kapitalizacji. Oznacza to, że wobec niskiej rentowności obligacji trudno znaleźć alternatywę dla akcji.
Strategia Akcji Skoncentrowanych odnotowała w kwietniu br. wzrost o 5,89%, wobec wzrostu benchmarku w tym okresie o 3,35%.
Podobne wpisy: