Kim jesteśmy, jak inwestujemy,
co nas wyróżnia
CZYTAJ >>>
Caspar Stabilny – marzec 2022
Informacja reklamowa
Piotr Rojda, zarządzający subfunduszem Caspar Stabilny:
Caspar Stabilny zyskał w marcu 0,99% wobec wzrostu benchmarku o 0,78%.
Udział sektora energii wzrósł w marcu i aktualnie stanowi ponad 35% aktywów funduszu Caspar Globalny oraz analogicznie około 35% części akcyjnej funduszu Caspar Stabilny.
Rosyjska wojna w Ukrainie spowodowała duży wzrost zmienności na rynkach surowców, m.in. energetycznych. Mniejszy popyt (z widmem embarga) na rosyjską ropę ze strony Zachodu, w połączeniu z brakiem dostępu rosyjskich firm do zachodniej technologii (dostarczanej przez spółki z sektora oilfield services) powodują, że z globalnego miksu może zniknąć w krótkim terminie nawet około 3 mln baryłek ropy dziennie (z potencjałem na jeszcze większe ilości), które niekoniecznie muszą być łatwe do odzyskania nawet w przypadku porozumienia pomiędzy Rosją a Ukrainą – którego szanse oceniam na niskie. Spodziewam się raczej wzmożonej rosyjskiej ofensywy i zaciętych walk na wschodzie Ukrainy w celu “odtrąbienia” przez Putina jakiegoś „sukcesu” 9 maja.
Tym niemniej, problemy na rynku energii są dużo bardziej złożone i choć zostały znacząco przyspieszone i unaocznione w ostatnim czasie – to nie są jedynie pochodną wojny na Ukrainie. W środowisku rosnącego popytu na energię mamy do czynienia z niedoinwestowaniem w podaż. Mianowicie z niedoinwestowaniem w wydobycie węglowodorów, w szczególności w Europie, w której – bez zaskoczenia – widmo kryzysu energetycznego jest największe. Z czego to wynika? Z forsowania polityki ESG, która doprowadziła do pewnych form ostracyzmu spółek z sektora ropy naftowej i gazu oraz do gloryfikowania tzw. „energii odnawialnej”. Klasyczny cykl, w którym w środowisku rosnących cen energii mamy odpowiedź ze strony podaży, która sprawia, że ceny zaczynają spadać, jest zaburzony przez politykę ESG. Zwolennicy tejże polityki zdają się przeceniać energetyczną wydajność odnawialnych źródeł energii (brak rzetelnej analizy wskaźnika EROEI). Europejscy politycy – na skutek ignorancji, niewiedzy, wprowadzenia w błąd, bądź braku kompetencji czy lobbystów lub innych niewymienionych potencjalnych powodów – forsują te rozwiązania. Korea Południowa wycofuje się ze swojego planu wygaszania elektrowni atomowych, Niemcy takiej decyzji nie podjęli, zaś atom oczywiście jest odpowiedzią na problemy energetyczne w długim terminie, a wstrzymanie się od wygaszania istniejących mocy mogłoby z kolei pomóc w krótkim terminie.
Ceny gazu ziemnego w Henry Hub przebiły 7$/mmBTU w momencie pisania tego komentarza, poziomy, których nie widziano od kilkunastu lat, a jednocześnie poziomy znacząco niższe od europejskich czy azjatyckich, kilkukrotnie niższe. Cena ropy WTI po chwilowym spadku na skutek uwolnienia strategicznych rezerw wróciła powyżej 100$ za baryłkę. Poziomy zapasów są niskie i spadają, a OPEC ma znikome spare capacity. Nie spodziewam się poprawy i szybkiego spadku tych cen. Krzywe kontraktów terminowych obu tych surowców przesunęły się znacząco w górę w ostatnich tygodniach i znajdują się na poziomach przy których wyceny spółek z sektora energii, mimo dobrego zachowania w ostatnim czasie, nadal są bardzo atrakcyjne. Sceptyczne podejście do inwestycji w zwiększenie produkcji powinno przełożyć się na znaczącą redukcję długu w tych spółkach i transfer przepływów pieniężnych do akcjonariuszy. Jednocześnie wysokie ceny energii zwiększają ryzyko recesji, w szczególności w Europie.
W części akcyjnej funduszy pojawiła się także ekspozycja na surowce rolne i metale, która w marcu była dalej zwiększana. Prawdopodobieństwo scenariusza kryzysu żywnościowego, o którym pisałem w poprzednim komentarzu, rośnie z każdym dniem wojny i wysokich cen energii. Tutaj także nie popisują się europejscy politycy, którzy próbując ograniczać wykorzystanie nawozów w rolnictwie, zdają się próbować odtworzyć w przyszłości ostatnie wydarzenia ze Sri Lanki. Rynek metali także nie napawa optymizmem – fizycznie brakuje surowców – i to oczywiście wpływa na przemysł, traderzy surowców zaczynają mieć problemy płynnościowe. Fizyczny brak surowców w połączeniu z zaburzeniami logistyki, łańcuchów dostaw niesie ryzyko gwałtownych wzrostów cen spot, po stronie popytu nie widać oznak destrukcji. Banki centralne nie wydrukują miedzi, ropy, ani pszenicy.
Znaczną część inwestycji w akcje nadal stanowią spółki biotechnologiczne i mój długoterminowy pogląd na atrakcyjność sektora się nie zmienił. Dalej uważam, że mamy do czynienia z rewolucją genetyczną, która zmieni sposób leczenia i diagnozowania wielu chorób, kreując przy tym wielomiliardowe rynki i kapitalizacje. Rynek spółek biotechnologicznych zmaga się (po świetnym roku 2020) od lutego 2021 z negatywnym sentymentem, który zaowocował największym w skali i najdłuższym underperformancem vs S&P500 w historii. Powody były różne:
- brak stałego szefa FDA,
- odpływ kapitału po euforii szczepionkowej,
- symboliczna aktywność „big pharmy” na rynku przejęć,
- obawy o dostęp do kapitału przez spółki, które nie generują przychodów, to wszystko w środowisku niskiej płynności, która powodowała, że niewielka podaż akcji wystarczała do znaczących spadków kursów.
Wszystkie te powody były prawdziwe, częściowo nadal są aktualne, wszystkie mogą też się zmienić w przeciwnym kierunku. W połowie lutego 2022 Robert Califf został zatwierdzony przez Senat jako nowy szef FDA. W momencie pisania tego komentarza zostały ogłoszone dwa przejęcia, GlaxoSmithKline przejmuje Sierra Oncology, a Halozyme Therapeutics kupuje spółkę Antares Pharma, widać oznaki może nie jeszcze agresywnych napływów kapitału do spółek biotechnologicznych, ale uspokojenia się odpływów. Tym niemniej, wszystkie te czynniki wpływają na sentyment, determinantę krótkoterminowego zachowania się całego sektora. W długim terminie znaczenie ma nauka i technologia, fundamenty poszczególnych spółek, a te nie zmieniły się w negatywny sposób od lutego 2021, żeby to nimi próbować uzasadnić przecenę.
Przypominam też z poprzedniego komentarza:
„Całą dolarową częścią dłużną Caspara Stabilnego stanowi ekspozycja na amerykańskie obligacje inflacyjne (około 20% wartości funduszu), w części złotówkowej dominują obligacje zmiennokuponowe i takie o duration max 3-4 lata.”
Caspar Stabilny zyskał w marcu 0,99% wobec wzrostu benchmarku o 0,78%.
Podobne wpisy:
Nota Prawna
Przedstawione powyżej informacje stanowią informację reklamową.
Należy mieć na uwadze, że korzyściom wynikającym z inwestowania środków w jednostki uczestnictwa towarzyszą również ryzyka, takie jak: ryzyko nieosiągnięcia oczekiwanego zwrotu z inwestycji, wystąpienia okoliczności, na które uczestnik funduszu nie ma wpływu np. zmiany polityki inwestycyjnej czy połączenia lub likwidacji subfunduszu, a także ryzyko związane ze zmianami regulacji prawnych. Wśród ryzyk związanych z inwestowaniem należy zwrócić szczególną uwagę na ryzyka dotyczące polityki inwestycyjnej, w tym: rynkowe, walutowe, stóp procentowych, kredytowe, koncentracji, jak również rozliczenia oraz płynności lokat.
Prezentowane wyniki funduszu inwestycyjnego zarządzanego przez Caspar TFI są oparte o dane historyczne i nie stanowią gwarancji osiągnięcia identycznych wyników w przyszłości.
Caspar TFI pobiera opłaty dystrybucyjne za nabycie jednostek uczestnictwa subfunduszy Caspar Parasolowy FIO, za zamiany pomiędzy nimi, a także za zarządzanie nimi. Wysokość poszczególnych opłat wskazana jest w Tabeli Opłat oraz ogłoszeniach o ewentualnych promocjach w opłatach. Przed podjęciem ostatecznych decyzji inwestycyjnych należy zapoznać się z Prospektem Informacyjnym Caspar Parasolowy FIO oraz z dokumentami Kluczowych Informacji dla Inwestorów. Wszelkie dokumenty dotyczące Caspar Parasolowy FIO dostępne są w zakładce „Dokumenty/Fundusze inwestycyjne” znajdującej się u dołu strony.
TAGI: ctfi,