Pierwsza połowa 2019 roku była pomyślna dla spółek technologicznych. Indeks Nasdaq, grupujący firmy z branży IT, wzrósł w pierwszych sześciu miesiącach br. o 21%, podczas gdy szeroki rynek S&P500 o 17%. Dobra koniunktura zachęciła wiele spółek do wejścia na giełdę. Na parkietach giełdowych pojawiły się firmy przewozowe Uber i Lyft, dostawcy oprogramowania jak Slack czy Zoom Video Communications, oraz serwis społecznościowy Pinterest.
Sektor technologiczny osiągnął bardzo dobry wynik w pierwszym półroczu mimo wpisania przez Departament Handlu USA chińskiego Huawei na listę spółek stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, co wywołało zakłócenia w branży półprzewodników i wpłynęło na biznesy zarówno amerykańskich, jak i europejskich firm. Sektorowi nie pomagały też informacje o możliwych postępowaniach antymonopolowych w sprawie amerykańskich gigantów technologicznych. Nie przeszkodziło to debiutom na amerykańskich giełdach i obecny rok zapowiada się rekordowo pod względem wartości ofert.
Warto się zastanowić, czy mamy do czynienia z sytuacją wykorzystywania dobry warunków do realizowania zysków przez właścicieli spółek technologicznych. Według Dealogic, firmy zbierającej dane o rynku kapitałowym, drugi kwartał tego roku był rekordowy pod względem wartości ofert publicznych przeprowadzonych na amerykańskich giełdach od czasów bańki internetowej z 2000 roku. Z jednej strony skumulowanie debiutów wynika po części z fatalnych nastrojów w ostatnich miesiącach 2018 roku i decyzjach o ich przesunięciu na lepszy okres. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę wartość ofert publicznych w USA w relacji do wartości całego rynku giełdowego, daleko do poziomów z lat dziewięćdziesiątych i obecnie jesteśmy w okolicach średniej z ostatnich dziesięciu lat.
Przeczytaj też poradnik inwestora – co to jest stopa zwrotu.
Duże debiuty i znane firm przyciągają uwagę mediów oraz inwestorów, a czasami przynoszą znaczne zyski. Średnia stopa zwrotu pierwszego dnia dla spółek debiutujących w drugim kwartale br. w USA wyniosła 22,7%. Z drugiej strony, udany debiut nie gwarantuje pozytywnych stóp zwrotu w dłuższym terminie. Debiutujący w 2017 roku Snap, właściciel Snapchata, wzrósł na debiucie o 44%, jednak inwestorzy uczestniczący w ofercie publicznej są obecnie stratni około 10%, a strata jeszcze na koniec ub.r. sięgała nawet 70%.
Przeczytaj też poradnik inwestora – co to jest inflacja.
Wiele amerykańskich jednorożców, czyli start-ów technologicznych o miliardowych wycenach, nie generuje jeszcze zysków. Niektóre spółki osiągają wycenę nawet 30-krotności swoich rocznych przychodów, co może powodować wysoką zmienność kursu. Przy wysokich oczekiwaniach rynku co do przyszłego wzrostu przychodów i potencjalnych zysków zaraportowanie gorszych wyników może wywołać spadek kursu o kilkadziesiąt procent. Warto się zastanowić przy inwestycjach w tego typu spółki, czy jesteśmy gotowi na zaakceptowanie tak dużego załamanie kursu jednego dnia.
Łukasz Zymiera, Młodszy zarządzający Caspar Asset Management S.A.
Dlaczego warto się zapisać?
- Przed innymi otrzymasz powiadomienia o wywiadach z naszymi specjalistami.
- Będziesz na bieżąco z najnowszymi wpisami z bloga, aktualności dotyczących spółki i innych starannie wyselekcjonowanych materiałów.
- Będziemy Cię informować o aktualnych promocjach.
- Nie będziesz otrzymywał niechcianych wiadomości.