Informacja reklamowa. Treść niniejszego komentarza ma wyłącznie cel marketingowy, nie stanowi umowy ani nie jest dokumentem informacyjnym wymaganym na mocy przepisów prawa, nie zawiera informacji wystarczających do podjęcia decyzji inwestycyjnej.
Rozmowa z Tomaszem Salusem, prezesem Caspar Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych S.A.
– Caspar TFI zmienił w nowym roku nazwy swoich subfunduszy. Dlaczego?
– Wynika to przede wszystkim z wytycznych regulatora rynku. Komisja Nadzoru Finansowego uznała, że należy nazwać subfundusze w taki sposób, aby na pierwszy rzut oka było widać, co one mogą zawierać. Tak, aby nazwa była spójna z polityką inwestycyjną.
– Jak rozumiem te wytyczne dotyczą całego rynku?
– Dokładnie tak i dotyczą nie tylko nowych subfunduszy, które powstaną w przyszłości, ale również tych, które już działają. Oczywiście trudno zawrzeć w nazwie wszystkie szczegóły polityki inwestycyjnej subfunduszu, ale KNF uważa, że jeśli subfundusz inwestuje w akcje, to klient powinien mieć tę informację jasno wyrażoną, a nie szukać jej dopiero w materiałach informacyjnych. To samo dotyczy rzecz jasna subfunduszy obligacyjnych. Jeśli subfundusz ma jakieś specyficzne, wyróżniające go cechy, to klient też powinien się tego dowiedzieć już z jego nazwy.
– Krótko mówiąc Komisji Nadzoru Finansowego chodzi o ochronę klienta.
– Uważam, że przed podjęciem decyzji inwestycyjnej zawsze warto i nawet trzeba sięgać do materiałów informacyjnych na temat funduszu. Nawet takich, które wydają nam się znane – bo często polityka inwestycyjna jest na tyle szeroka, że mogą tam zachodzić duże zmiany w ramach obowiązujących limitów. Celem nadzorcy była bowiem nie tylko rewizja nazw, ale także informacji zamieszczonych w statutach funduszy inwestycyjnych. Bardzo dobrym rozwiązaniem, które zawsze zalecam, jest korzystanie także z pomocy profesjonalnego doradcy, bo to może nas ustrzec przed błędami.
Ale eksponowanie podstawowych danych już w samej nazwie bez wątpienia jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza w wypadku mniej doświadczonych inwestorów. Weźmy przykład naszego subfunduszu akcyjnego Caspar Globalny. Na pierwszy rzut oka nie było wiadomo w jakie instrumenty inwestuje, a tylko tyle, że działa na szerokim rynku. Teraz to doprecyzowaliśmy i ten subfundusz zmienił nazwę na Caspar Akcji Globalny. Wszystko jest jasne od samego początku. Wytyczne KNF porządkują rynek i upraszczają klientom nawigowanie, bo przecież klient ma dzisiaj do wyboru bardzo dużo produktów inwestycyjnych i dokonując wstępnej selekcji musiał dotąd sporo się natrudzić.
– Caspar Globalny nazywa się więc teraz Caspar Akcji Globalny, ale to nie jest jedyna zmiana.
– Dotychczasowy subfundusz obligacji zmienił nazwę na Caspar Obligacji Skarbowy. W zbiorze wszystkich funduszy obligacyjnych znajdowały się fundusze inwestujące zarówno w obligacje skarbowe, jak i korporacyjne – a to już duża różnica zarówno jeśli chodzi o poziom ryzyka, jak i potencjalną wysokość stopy zwrotu. Zmiana na Caspar Obligacji Skarbowy jasno określa charakter naszego produktu, jego poziom bezpieczeństwa i stabilności emitentów obligacji. To subfundusz, który znakomicie nadaje się nie tylko jako ważny składnik portfela indywidualnego inwestora, ale także jako produkt inwestycyjny dla firm czy instytucji publicznych.
Swoją drogą zmiana nazwy akurat tego subfunduszu była nam bardzo na rękę, bo jakiś czas temu wystąpiliśmy do Komisji Nadzoru Finansowego o zgodę na uruchomienie nowego subfunduszu inwestującego w obligacje i tuż przed końcem minionego roku dostaliśmy zgodę. Prace nad nowym subfunduszem są już bardzo zaawansowane i wszystko wskazuje, że zostanie on uruchomiony do końca stycznia tego roku i wtedy będzie dostępny dla wszystkich klientów i całej naszej sieci dystrybucji.
– Czym będzie się różnił od subfunduszu Caspar Obligacji Skarbowy?
– Caspar Obligacji Uniwersalny będzie przeznaczony dla klientów aprobujących nieco wyższy poziom ryzyka i będzie mógł inwestować w instrumenty dłużne o dłuższym terminie. Nowy subfundusz będzie mógł też inwestować w starannie dobrane obligacje korporacyjne. Krótko mówiąc – klienci zwracający uwagę przede wszystkim na bezpieczeństwo będą mieli do dyspozycji Caspar Obligacji Skarbowy. Zaś osoby, które chcą działać w ramach najbezpieczniejszych instrumentów rynku kapitałowego, ale jednocześnie mają apetyt na potencjalnie wyższą stopę zwrotu dostaną nowy subfundusz – właśnie Caspar Obligacji Uniwersalny.
– Ostatnia zmiana nazwy dotyczy Caspara Stabilnego.
– Tu, przyznam, mieliśmy największy dylemat, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na nazwę Caspar Stabilny Globalny. Tak jak dotychczas będzie on inwestował do 35% swoich aktywów w instrumenty akcyjne oraz tytuły uczestnictwa o profilu akcyjnym, a pozostałą część w obligacje i inne instrumenty dłużne. Od 1 stycznia 2025 roku celujemy w obligacje dolarowe, przede wszystkim skarbowe. W części akcyjnej inwestujemy głównie w spółki amerykańskie, przy czym często są to biznesy działające globalnie.
– Czy zmiana nazwy nakłada jakieś obowiązki na klientów Caspar Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych S.A.?
– Absolutnie żadnych.
Rozmawiał Piotr Gajdziński
Nota Prawna – Niniejszy dokument został sporządzony przez Caspar Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A.
Przedstawione powyżej informacje stanowią informację reklamową, mają charakter informacyjny i nie są ofertą w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeksu Cywilnego. Zawarte w niniejszym dokumencie informacje nie stanowią usługi doradztwa finansowego, prawnego i podatkowego oraz nie należy ich traktować jako rekomendacji dotyczących instrumentów finansowy.
Caspar TFI informuje, że z każdą inwestycją wiąże się ryzyko. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego.
Należy liczyć się z możliwością częściowej utraty wpłaconych środków. Indywidualna stopa zwrotu uczestnika nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym funduszu i jest uzależniona od dnia zbycia i odkupienia jednostek uczestnictwa oraz od poziomu pobranych opłat.
Opodatkowanie dochodów z inwestycji w fundusze zależy od indywidualnej sytuacji każdego uczestnika i może ulec zmianie w przyszłości.
Korzyściom wynikającym z inwestowania środków w jednostki uczestnictwa towarzyszą również ryzyka, takie jak: ryzyko nieosiągnięcia oczekiwanego zwrotu z inwestycji, wystąpienia okoliczności, na które uczestnik funduszu nie ma wpływu np. zmiany polityki inwestycyjnej czy połączenia lub likwidacji subfunduszu, a także ryzyko związane ze zmianami regulacji prawnych.
Wśród ryzyk związanych z inwestowaniem należy zwrócić szczególną uwagę na ryzyka dotyczące polityki inwestycyjnej, w tym: rynkowe, walutowe, stóp procentowych, kredytowe, koncentracji, jak również rozliczenia oraz płynności lokat. Wszystkie subfundusze wchodzące w skład Caspar Parasolowy FIO cechują się dużą zmiennością ze względu na skład portfela inwestycyjnego. Żaden z subfunduszy nie odzwierciedla składu indeksu papierów wartościowych.
Subfundusze Caspar Stabilny Globalny, Caspar Akcji Globalny oraz Caspar Obligacji Skarbowy, Caspar Akcji Światowych Liderów mogą lokować aktywa w inne kategorie lokat niż papiery wartościowe lub instrumenty rynku pieniężnego, tj. w tytuły uczestnictwa lub instrumenty dłużne.
Caspar TFI pobiera opłaty dystrybucyjne za nabycie jednostek uczestnictwa subfunduszy Caspar Parasolowy FIO, za zamiany pomiędzy nimi, a także za zarządzanie nimi. Wysokość poszczególnych opłat wskazana jest w Tabeli Opłat oraz ogłoszeniach o ewentualnych promocjach w opłatach.
