„Puls Biznesu”, jedna z największych gazet gospodarczych w Polsce: „Caspar TFI poradziło sobie z kryzysem. Gdy inni tracili po kilkanaście do ponad 30 proc., wyniki zaangażowanych w akcje funduszy oscylowały wokół zera”.
Artykuł opublikowany w “Pulsie Biznesu” – link >
„Puls Biznesu” zapytał o źródło tego sukcesu Błażeja Bogdziewicza, zarządzającego aktywami Caspar TFI, wiceprezesa Caspar Asset Management. „Patrząc na to co dzieje się Chinach, pod koniec stycznia założyliśmy, że koronawirus jest poważną sprawą i ograniczaliśmy ryzyko. Zmniejszaliśmy alokację w akcje, a w ramach portfeli akcyjnych wymienialiśmy spółki bardziej agresywne na bezpieczniejsze, np. telekomunikacyjne lub handlujące żywnością. Poza tym, w naszych funduszach nigdy nie zabezpieczaliśmy kursów walutowych. Skutkuje to większą zmiennością wycen, ale w skrajnych sytuacjach złoty osłabia się do głównych walut i brak hedgingu jest korzystny dla naszych klientów” – tłumaczy Błażej Bogdziewicz.
Dalej Kamil Kosiński, dziennikarz „Pulsu Biznesu” zauważa, że „najlepszym funduszem otwartym Caspar TFI okazał się Caspar Stabilny, zaliczany przez Analizy Online do grupy funduszy mieszanych zagranicznych stabilnego wzrostu. Jest jedynym produktem z tej grupy, który marzec 2020 roku zakończył na plusie. Średnia strata jego konkurentów wyniosła 5,9 proc. Błażej Bogdziewicz nie ukrywa, że dodatni wynik Caspara Stabilnego to zasługa pozaakcyjnej części portfela”. „Fundusz ten zyskał na amerykańskich obligacjach skarbowych, na których miał dość dużą pozycję”.
W swoim tekście, „Puls Biznesu” poświęcił też wiele miejsca największemu funduszowi Caspara – Caspar Akcji Europejskich. „W marcu 2020 r. jego jednostki potaniały o 3,4 proc., podczas gdy średnia przecena funduszy z tej samej kategorii wyniosła 13,8 proc. Jeszcze lepiej wygląda jego pozycja licząc za pierwsze trzy miesiące 2020 roku. Stracił 6,3 proc., podczas gdy jego bezpośredni konkurenci przeciętnie tracili 20,4 proc. W perspektywie dwunastu miesięcy jako jedyny fundusz z tej grupy jest na plusie. Podobnie wygląda to w perspektywie dwuletniej. W ciągu trzech ostatnich lat zarobił dla klientów 30,6 proc., co również jest najlepszym wynikiem wśród funduszy akcji europejskich rynków rozwiniętych. Ci, którzy trzymali pieniądze w Casparze Akcji Europejskich przez cztery lata, na koniec marca byli wciąż do przodu o 75,1 proc.”.
Błażej Bogdziewicz tak tłumaczy filozofię zarządzających z Grupy Caspar: „Staramy się inwestować w spółki mające przewagi konkurencyjne, które w przyszłości będą odgrywały większą rolę. W Europie brakuje takich firm jak Amazon.com czy Alphabet, ale istnieje jednak trochę spółek technologicznych, z których niektóre mają nawet znaczącą pozycję w skali świata. W portfelu mamy też spółki z branży finansowej, ale nie tradycyjne banki” – tłumaczy Błażej Bogdziewicz.
Kamil Kosiński napisał: „Nasz rozmówca ujawnia, że w obawie o wpływ koronawirusa ograniczył ekspozycję na spółki technologiczne operujące w branży motoryzacyjnej, jak i wszelkie inne, które agresywnie finansowały ekspansję. Z ostatniego dostępnego sprawozdania finansowego (za czerwiec 2019 roku) wynika, że największe pozycje w portfelu funduszu stanowiły produkująca infrastrukturę telekomunikacyjną Nokia, e-sklep Zalando i produkujący oprogramowanie dla biznesu SAP. Piątkę największych pozycji uzupełniały Adyen, obsługujący płatności online, oraz ASML – wytwórca maszyn do produkcji półprzewodników. Ogólnie fundusz miał zaś w portfelu akcje 64 spółek”. Błażej Bogdziewicz: „Lepiej mieć w portfelu dwa dobre pomysły niż jeden. Poza tym jeśli zdarzy się coś złego, to łatwiej zarządzać mniejszą pozycją niż większą”.
Subfundusze o których mowa w artykule możesz kupić nie wychodząc z domu – bezpiecznie, wygodnie i w 100% przez internet – dzięki Platformie Transakcyjnej Caspar TFI. Założenie konta zajmie Ci około 3 minut – Platforma Transakcyjna Caspar TFI SA >
Artykuł opublikowany w “Pulsie Biznesu” – link >